Kurcze ale u nas dzis brzydko:(
Tak by sie chciało wyjść na pole,ale pogoda na to nie pozwala:(. juz trzeci dzien nie byłyśmy na spacerku. Mam tylko nadzieje że świeta Wielkanocne będą cieplutkie i ze słoneczkiem. Zuzia pojdzie na święcenie razem z nami, juz mam dla niej taki malusi koszyczek wielkanocny hehe:) a w nim kurczaczek jeden różowy wiekszy, pisanka i 3 małe kurczątka żółte.
A co u mnie?? Siedze w domu, bo mąż w pracy, na pole wyjśc nie da rady, to oglądam w TV co sie da jak Zuzia mi na to pozwala i siedze na necie, troche dom ogarnęłam, pranie zrobiłam i nudzimy sie z córcią hehe.
1 kwietnia minie roczek jak robiłam test ciążowy i pokazały sie dwie różowe grube kreseczki, i to było jeszcze w moje urodziny, ale miałam prezent z mężem :):)
A dzisiaj nasza pociecha juz ma 4 miesiące:). Ale to życie przelatuje nam szybko, zanim sie obejrze Zuzia juz bedzie siadac, potem chodzic,mówic itd....
A tutaj zdjęcie naszej księżniczki z wczoraj po kąpieli:)
witam w moich skromnych progach dzięki za odwiedziny i komentarz miło tu u ciebie bede zagladac córa urocza
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twój komentarz. Mój mail: pewna.zonka@gmail.com
OdpowiedzUsuńPodaj mi swój, a wyślę zaproszenie.
Śliczną masz córcie :D
OdpowiedzUsuńA co do uciekającego czasu, to teraz dopiero się zacznie:P
Natalia z tworzac-jednosc
Ale słodziaczek z tej Twojej Zuzi :-) Szybko zaczyna się przekręcać. Zosi pierwszy raz udało się jak miała 5 miesięcy a tak porządnie się rozturlała w wieku 7. Dzięki za komentarz. Też będę chętnie do Was zaglądać.
OdpowiedzUsuńtak słodziak z waszej zuzi :):) święta ponoć mają być no cóż nie za ładne :( u nas do wczoraj było słonko a dziś wrrr pochmurno :(
OdpowiedzUsuńWitam, witam Moniczko... Kopę lat... Oczywiście, że Cię pamiętam... Cieszę się, że się Wam układa... Córcia śliczna... Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńale słodka, a jakie ma dołeczki ;-)
OdpowiedzUsuńu mnie new zaprasza ;*