Nasz Skarbek



piątek, 30 marca 2012

Zarobiona, śnieg na polu

hej:)
Ja od rana latam po calym domu i sprzątam,staram sie troszke ogranąc dom przed świętami, zrobiłam wielkie pranie dzien i wyprałam Zuzi wszystkie kocyki, te materiały co we wózku (gondoli) są bo juz miala zabrudzone, dwa komplety pościeli naszej. Pomyłam naczynia...Zuzia dobrze że grzeczna była to mogłam coś porobić.

A u nas dzisiaj ŚNIEG!!!! Normalnie mam dość takiej pogody! już chcę lato i ciepłeko, sloneczko!
Od poniedzialku nie byłyśmy na spacerze bo albo wieje że głowe idzie urawac, albo pada deszcz a dziś snieg!
Wiec tak sie kisimy w domu obie:).
Za tydzien juz święta i mam nadzieje że chociaż wtedy będzie ładna pogoda. Przyjedzie siostra z Wrocławia ze szwagrem, mamy w planach jechać na stawy na ryby, bo mój mąż od roku ma wielkie hobby RYBY:) i mój szwagier też łowi wiec jak bedzie ciepło to mamy jechac na pol dnia ja, mąż,Zuzia,moja siostra i szwagier.

ok,ja lece bo Zuzia sie obudziła:) Pozdrawiamy

środa, 28 marca 2012

....

Hej!
Kurcze ale u nas dzis brzydko:(
Tak by sie chciało wyjść na pole,ale pogoda na to nie pozwala:(. juz trzeci dzien nie byłyśmy na spacerku. Mam tylko nadzieje że świeta Wielkanocne będą cieplutkie i ze słoneczkiem. Zuzia pojdzie na święcenie razem z nami, juz mam dla niej taki malusi koszyczek wielkanocny hehe:) a w nim kurczaczek jeden różowy wiekszy, pisanka i 3 małe kurczątka żółte.
A co u mnie?? Siedze w domu, bo mąż w pracy, na pole wyjśc nie da rady, to oglądam w TV co sie da jak Zuzia mi na to pozwala i siedze na necie, troche dom ogarnęłam, pranie zrobiłam i nudzimy sie z córcią hehe.
1 kwietnia minie roczek jak robiłam test ciążowy i pokazały sie dwie różowe grube kreseczki, i to było jeszcze w moje urodziny, ale miałam prezent z mężem :):)
A dzisiaj nasza pociecha juz ma 4 miesiące:). Ale to życie przelatuje nam szybko, zanim sie obejrze Zuzia juz bedzie siadac, potem chodzic,mówic itd....
A tutaj zdjęcie naszej księżniczki z wczoraj po kąpieli:)



wtorek, 27 marca 2012

4 miesiące naszego Skarba :)

Dzisiaj mija 4 miesiące naszej Zuzi :)
Z nowości:
-łapie rączkami zabawki i wyciaga rączki po nie
-przewraca sie na boki
-obkręca sie wokół własnej osi
-śmieje sie głośno
-gaworzy i piszczy:)

Paczuszka Hipp

Właśnie dzis dostałyśmy paczuszkę z firmy Hipp:)
Miła niespodzianka,bo nie spodziewałam sie że wogole coś dostanę:)
W paczce były:
-słoiczek pierwsza marchewka
-krem na odparzenia
-łyżeczka
-poradnik żywienia
-herbatka z koperku włoskiego
-karta klubu maluszka

poniedziałek, 26 marca 2012

Weekend

i po weekendzie:( Szkoda że to co dobre tak szybko mija:(
Mąz w pracy do wieczora a my razem z Zuzią siedzimy w domu. Niedziela minela nam bardzo fajnie, bylismy na dlugim spacerku,była piekna pogoda wiec trzeba bylo to wykorzystac. A dzisiaj siedzimy w domciu bo za oknem tak wieje że glowie idzie urwać;/
Coś niby caly tydzien zapowiadają nie za fajny! Muszę isc zrobic powtornie badania krwi, a w szczegolności zelazo bo pod koniec ciąży mialam anemie i bardzo kiepskie wyniki krwi i jadłam leki i moze cos lepiej teraz bedzie. Mam nadzieje:)
Po zmianie czasu jakoś jeszcze trudno mi dojśc do siebie;/. Wiem że potrzeba mi ze 2-3 dni i bedzie dobrze.
Córcia leży w łóżeczku i wygina sie na wszystkie strony Żeby tylko dostać zabawki powieszone nad glową w karuzeli hehe:)fajnie to wygląda. Dziś coś kiepsko mi sypia w dzien, do poludnia zawsze miala taką dłuższą drzemkę 2-3godzinki a dzis spala mi dwa razy po jakies 40min.
Przed chwilką zjadła zupke jarzynową i teraz zadowolona hehe:). Dziecko najedzone, dziecko zadowolone:)
A to zdjęcia z wczorajszego spacerku
                                                                         Na moście
                                             pod drzewem (Zuzia ucina drzemkę po jedzonku:P)

środa, 21 marca 2012

....

Hej:)
Dzisiaj coś u nas pogoda nie za ciekawa, troszke pochmurno sie zrobilo i nie wiadomo czy cos wyjdzie z naszego spacerku;/
Po poludniu mamy odwiedzić moją kuzynkę wiec troszke wyrwiemy sie z domku,bo same siedzimy jak tatuś pracuje od rana do wieczora. Smutno nam wtedy ale co zrobić takie juz to życie jest że trzeba zarabiać pieniądze aby można było życ:).
Wczoraj byłam na małych zakupach i kupiłam sobie buty wiosenne i Zuzi parasolke do wózka czerwoną, żeby jej pasowała do koloru wózka:). Jak chodzimy teraz na spacerek i świeci mocno slońce to mała tak sie krzywi wiec trzeba było zrobic taki zakup hehe:),wczoraj juz wypróbowałyśmy ją i sparawdziła sie w 100%:)
W czerwcu czeka nas wyjazd jednodniowy do Zakopanego,szkoda że nie ma możliwości na dłużej.

poniedziałek, 19 marca 2012

[*]

zmarł mój wujek, chorował od dłuższego czasu na raka:(
Dziś pogrzeb, kuzynka zdeklarowała sie że zaopiekuje sie moją misią na czas pogrzebu, bardzo sie ucieszyłam bo mam możliwośc pojścia na pogrzeb,
z nowości to misia zaczeła sie przekręcac z brzuszka na plecki:). weeken byl przesliczy jezeli chodzi o pogode, bylismy na dlugim spacerku:P
jutro wrzuce kilka zdjec z tego week,pozdrawiamy

sobota, 17 marca 2012

dzien jak co dzien

Z racji tego że dzis jest sobota od rana sprzątanko:)
Ślicznie świeci u nas słoneczko i jest bardzo cieplutko:), już od dawna nie moglam sie doczekac takiej pogody. Staramy sie codziennie spacerowac z córcią:)bo aż szkoda w domku siedziec. Teraz mała drzemke strzelila wiec mam chwilke zeby cos naskrobac:).
W nocy budziła mi sie dwa razy a zrobila mi pobudke juz o 5:40 hehe ranny ptaszek z tego mojego dziecka nie ma co:D
A tutaj nasza malutka jeszcze w zimie na spacerku:)

piątek, 16 marca 2012

a tutaj nasza ksieżniczka Zuzia :)

Nasza rodzinka

Hej:):)
Dopiero co zaczynam pisanie bloga. Wcześniej prowadziłam innego ale to było juz wieki temu hehe:)
Hmm.... może cos o nas na początek. Mam na imie Monika i mam 23 lata. Razem z moim T mieszkamy sobie spokojnie, w listopadzie na świat przyszło nasze kochane dzieciątko:)Zuzia!
Jest śliczna i kochana.
Zaczełam jej wprowadzać nowe produkty do jedzonka:) i strasznie jej smakują:)
Może tyle na początek, napisze cos wiecej później